Wszystko wskazuje na to, że za sprawą niesprawnego czajnika doszło do zwarcie w instalacji elektrycznej a w konsekwencji do pożaru, do którego doszło w piątek wieczorem w motelu usytuowanym przy placu Kazimierza Wielkiego w centrum Brzeska (W tak zwanym Domu nauczyciela). Jak relacjonują nam strażacy ogień uwięził w budynku cztery osoby. Kiedy pojawili się strażacy, pożarem objęta była część klatki schodowej na drugiej kondygnacji, a z okna jednego z pokojów ludzie wołali o pomoc. – Na szczęście cztery osoby bardzo szybko ewakuowano z budynku i dlatego nikomu nic się nie stało. Dodajmy, że obiekt, w którym wybuchł pożar, to motel prowadzony przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. Z zapisów oficera dyżurnego KPPSP w Brzesku wynika, że w akcji ratowniczo - gaśniczej, która trwała grubo ponad godzinę w sumie, brało udział 14 strażaków z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej w Brzesku oraz Ochotniczej Straży Pożarnej z Jadownik. Stan budynku ocenią niebawem eksperci.
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz dla indywidualnych potrzeb użytkowników zgodnie z Polityką Cookies. Możesz je wyłączyć/zmienić w ustawieniach przeglądarki. .