Brzeszczanin śmiertelnie porażony piorunem na Babiej Górze |
WYDARZENIA - Region Tarnowski | |||
wtorek, 31 maja 2016 07:35 | |||
41-letni mężczyzna, który został porażony piorunem na Babiej Górze w Beskidach Zachodnich, pochodził z Brzeska. Jak ustalili śledczy, podczas zejścia ze szczytu pomagał kobiecie. Dosłownie na kilka sekund przed uderzeniem trzymał ją jeszcze za rękę. Okazało się, że chwilę później, kiedy rozłączyli się, uderzenie pioruna spowodowało niestety tragiczne skutki i mężczyzna zmarł. Nie pomogła reanimacja. Zdaniem ratowników Babia Góra to najbardziej zdradliwa góra w Polsce. Tutaj pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie: dosłownie w kilkanaście minut bezchmurne niebo, staje siuę czarne od gęstych burzowych chmur. Tak było i w tym przypadku. Dlatego ratownicy sugerują, by na Babią Górą wsponac się jak najwcześniej: po południami pogoda często się tutaj zmienia. (mir) Komentarze (0)Napisz Komentarz
|