Ksawery Masiuk z brzeskiego BOSiR zdominował zawody wśród 11-latków zdobywając 5 złotych medali i wygrywając klasyfikację generalną. Z uwagi na remont oświęcimskiego basenu Bochnia stała się w miniony weekend pierwszy raz w swojej historii areną zmagań małopolskich pływaków w Zimowych Mistrzostwach Okręgu Małopolskiego. Z uwagi na oszczędności organizatorzy mistrzostw połączyli wszystkie kategorie wiekowe i w Bochni o tytuły najlepszych walczyli pływacy od 11 lat do 16+. Wydawało się, że tak wielka liczba zawodników spowoduje wielki ścisk na bocheńskim basenie ale dzięki sprawnej organizacji udało się uniknąć problemów. Z uwagi na rangę zawodów w Bochni stawiły się wszystkie kluby Małopolski i nie tylko. Tradycyjnie największe ekipy reprezentowały SMS Galicja Kraków i Siemacha ASP Kraków. Region tarnowski był reprezentowany przez pływaków BOSiR Brzesko i UKS „Sokół – Mościce” Tarnów.

W trakcie dwóch dni zawodów rozegrano 18 konkurencji indywidualnych wśród kobiet i mężczyzn. Doskonale wśród 11 – latków spisał się młody pływak z Tarnowca reprezentujący na co dzień BOSiR Brzesko Ksawery Masiuk. W pięknym stylu wygrał wszystkie swoje starty zdobywając pięć złotych medali i zostając mistrzem województwa na 50m, 100m i 200m grzbietem oraz na 100m zmiennym i 400m dowolnym. Pozwoliło to na zdobycie przez niego pierwszego miejsca w rankingu i zdobycie tytułu najlepszego pływaka Małopolski wśród 11 – latków. Ksawery Masiuk pokonał w pięknym stylu ubiegłorocznego lidera rankingu Olka Kusia z „Omegi” Olkusz i Bartka Bryga z SMS Galicja Kraków. Prawie we wszystkich startach Ksawery Masiuk poprawił znacząco swoje rekordy życiowe i ze swoimi wynikami znajduje się obecnie wśród piątki najlepszych pływaków w kraju. Wydaje się że brzeski BOSiR po Wojtku Wojdaku i Krystianie Bałabuchu doczeka się kolejnego reprezentanta kraju.

Równie dobrze spisała się Weronika Kusion z brzeskiego BOSiR, która w pięknym stylu wygrała na 200m motylkiem oraz dwukrotnie stawała na podium za drugie miejsca na 400m i 800m dowolnym. Te wyniki są tym bardziej imponujące, że ta młoda pływaczka z Czchowa pływała z wciąż niezaleczoną kontuzją nogi. Wielką niespodziankę sprawiła młodziutka Julka Gurgul z BOSiR Brzesko, która wywalczyła brązowy medal na 200m klasykiem wśród 11-letnich zawodniczek. Tuż za nią na 4 miejscu stanęła jej klubowa koleżanka Oliwia Mikulska. Brąz w klasyku na 100m Erwina Szydłowskiego w połowie można uznać za sukces BOSiR-u, ponieważ ten zawodnik  po krótkim okresie reprezentowania „Pływaka” Bochnia powrócił na treningi do Brzeska. Pozostali zawodnicy BOSiR Brzesko, choć nie stanęli na podium to zajęli doskonałe miejsca w pierwszej dziesiątce. Patrząc na wyniki młodych pływaków z BOSiR Brzesko można mieć nadzieję, że na kolejnych mistrzostwach Małopolski jeszcze nie raz nas mile zaskoczą.

Częstym gościem w boksie BOSiR Brzesko podczas zawodów był Krystian Bałabuch, jeden z dwóch najbardziej rozpoznawalnych w Polsce wychowanków BOSiR Brzesko. Ten wielce utytułowany pływak, występujący na co dzień w AZS AGH Kraków zawsze, jak tylko ma czas odwiedza swój macierzysty klub i wspiera jego pływaków. Tak było i tym razem. Sam podczas Mistrzostw Małopolski zdobył dwa złote, jeden srebrny i dwa brązowe medale, dzięki czemu zdobył tytuł najlepszego pływaka Małopolski w grupie 16+.

Najbardziej zadowolony z tych mistrzostw powinien być trener brzeskich pływaków i wychowawca m.in. Krystiana Bałabucha oraz Wojtka Wojdaka Marcin Kacer. Ten młody, ale uznany w środowisku trener udowodnił kolejny raz, że ma doskonałą rękę do wyszukiwania młodych talentów i pomimo szczupłości środków jest w stanie doskonale przygotować ekipę do mistrzostw. Wielkie brawa dla włodarzy Brzeska, jak i samego BOSiR, że pomimo popularności innych masowych dyscyplin sportowych stawiają też na takie dyscypliny, jak właśnie pływanie. Myślę, że wyniki brzeskich pływaków będą mieć nie tylko wpływ na popularyzację pływania wśród najmłodszych mieszkańców Brzeska oraz będą doskonałą promocją dla miasta.

(pr)