Gmina Czchów: Tradycji stało się zadość |
WYDARZENIA - Czchów | |||
niedziela, 30 sierpnia 2015 22:43 | |||
Słoneczna aura sprawiła, że co najmniej kilkaset osób pojawiło się na dożynkach gminy Czchów, które w tym roku, po raz pierwszy, odbyły się w sołectwie Piaski – Drużków. To jedyna miejscowość w gminie, która leży po lewej stronie biegu Dunajca. – Aktywność lokalnej społeczności widać na każdym miejscu. Ta osada, w ostatnich kilkunastu latach zmieniła się nie do poznania. Jestem przekonany, że w niedalekiej przyszłości uda się nam zrealizować kolejne inwestycje w tej części gminy – mówił do mieszkańców wsi burmistrz Marek Chudoba. Wielka gościnność mieszkańców wsi Piaski - Drużków mieli możliwość poznać goście: Stanisław Sorys, wicemarszałek Małopolski, Wojciech Skruch, radny wojewódzki, Andrzej Potępa, starosta brzeski oraz Jarosław Gurgul oraz radni gminy na czele z przewodniczącym Włodzimierzem Rabiaszem. Uroczystości rozpoczęły się o godzinie 15. Tradycyjnie już zainaugurowała je msza święta – dziękczynna. Rolnicy dziękowali za plony i prosili o szczęśliwe zakończenie tegorocznych prac polowych. Po nabożeństwie barwny korowód, który poprowadzi orkiestra dęta ze Złotej, przeszedł w kierunku placu przy Dworze Krasuskich. Potem odbyły się uroczystości obrzędu dożynkowego, podczas którego zostaną zaprezentowano wieńce dożynkowe. – Przed kilkunastoma laty zrezygnowaliśmy z konkursu wieńców dożynkowych. Uznaliśmy, że ich ocena jest dość subiektywna, nie oddaje „klimatu” ich powstania, zaangażowania, pasji, zdolności artystycznych i wiedzy etnograficznej. Dla nas każda ekipa wieńcowa jest cenna, nie chcemy nikogo wyróżniać, wszyscy są w jakimś sensie zwycięzcami. Najważniejsza w tym wszystkim jest idea: idea dziękowania za plony, wspólna zabawa i integracja – mówi naszej redakcji Elżbieta Ogiela, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji w Czchowie.
Goście dopisali Podobnie jak w latach poprzednich, tak i w tym roku nie zabrakło znamienitych gości. Samorząd województwa małopolskiego reprezentowali: wicemarszałek Małopolski dr hab. Stanisław Sorys oraz radny wojewódzki Wojciech Skruch. – Widać, jak doskonale przygotowana jest miejscowość na świętowanie dożynek. Zresztą znam gminę Czchów od lat i z podziwem patrzę na dokonania władz samorządowych, ale przede wszystkim mieszkańców. Zadbane domy, dobre drogi, chodniki, nowe obiekty użyteczności publicznej i tysiące turystów, którzy co roku odwiedzają to miejsce to najlepszy dowód na to, jak sprawnie zarządzana jest to gmina. Wszystkim rolnikom, wszystkim mieszkańcom gminy składam najserdeczniejsze życzenia – mówił marszałek Sorys. Podkreślał przy okazji, że cieszy go, iż tutaj, nad Dunajcem, tak mocno kultywowana jest ludowa tradycja. – Niech samorząd województwa małopolskiego ma też „swoje trzy gorsze” w tym dziele. Dlatego wszystkim paniom, które prezentują się tutaj, chcę przekazać czerwone korale – jeden z symboli naszego województwa – mówił marszałek Stanisław Sorys. Na doskonale zorganizowane i przygotowane miejsce dożynkowe, na świetny program artystyczny zwrócił uwagę radny wojewódzki Wojciech Skruch. – Bynajmniej nie jest to frazes uświęcony potrzeba chwili, ale ten program artystyczny, trwający około godziny, niczym nie odbiega, jak nie jest lepszy od tych prezentowanych na dużych imprezach o charakterze powiatowym wojewódzkim, a nawet krajowym. Wszystkim uczestnikom dożynek składam serdeczne gratulacje, a rolnikom podziękowania za trud pracy na roli – mówił do licznie zebranych radny wojewódzki Wojciech Skruch. Starosta brzeski Andrzej Potępa wskazywała na wielkie przywiązanie mieszkańców powiatu brzeskiego, w tym gminy Czchów do tradycji. – Jeszcze kilkanaście lat temu, zaraz po transformacji społeczno – politycznej, która dokonała się w Polsce w 1989 roku, wydawało się, że ludowe zwyczaje przejdą do lamusa historii. Dla wielu były, niesłusznie skądinąd, symbolem przaśnej Polski. Na szczęście dzisiaj przeżywają swój renesans, czego ta impreza jest najlepszym przykładem – mówił starosta Potępa.
Rolnictwo w gminie Burmistrz Marek Chudoba podkreślał, że w ostatnich latach wieś i rolnictwo w tej części Małopolski przeszło wielką metamorfozę. Dzisiaj jest tutaj niewiele gospodarstw rolno – towarowych. Wielu rolników uprawia ziemię, ale żyje z czego innego. – Każdy chyba zdaje sobie sprawę z tego, że z dwóch hektarów, nawet pięciu, rodziny utrzymać się nie da. Ale ta wielka miłość do ziemi, do tradycji, to przywiązanie do wsi i rolnictwa sprawiają, że rolnicy uprawiają ziemię, że u nas odsetek nieużytków jest nadal niewielki. Za to Wam rolnicy należa się szczególne słowa uznania. Ale nasza wieś, jak cała wieś galicyjska, potrafiła się zmobilizować, rozwija się, jest zadbana. To nie zasługa polityków, ale was. Polska nie jest w ruinie, u nas tej ruiny nie widać, my się rozwijamy. Ktokolwiek pamięta jak wybladła nasza gmina 25 lat temu, ba nawet 15, musi przyznać, że zmiany zaszły u nas diametralne – podkreślał burmistrz Chudoba. Podczas uroczystości nagrodzono specjalnym dyplomem i „tradycyjnym bochnem chleba” kilkudziesięciu rolników z gminy Czchów. – To nie tylko nagroda za prace na roli, ale także za aktywny udział w życiu naszej gminnej społeczności – dodawał burmistrz Marek Chudoba.
Artystycznie Jak już wspomnieliśmy o oprawę artystyczną zadbał Miejski Ośrodek Kultury Sportu i Rekreacji w Czchowie oraz lokalna społeczność wsi Piaski – Drużków. Korowód poprowadziła orkiestra dęta ze Złotej. Obrzęd dożynkowy przygotowała społeczność tutejszej wsi, pozostałe wieńce ośpiewały delegacje z poszczególnych miejscowości. Około 18.30 rozpoczęła się Biesiada z Jagną i Antkiem, a na koniec była zabawa taneczna. Dodajmy, że konferansjerem był Stanisław Gurgul z Dębna, z czego wywiązał się wzorowo… (mir) Komentarze (0)Napisz Komentarz
|