Click on the slide!

Samorządowcy dostali promesy od wojewody

więcej...
Click on the slide!

Z Uszwi do Bukowiny Tatrzańskiej

W gronie najlepszych.      

więcej...
Click on the slide!

Znamy Gwiazdy Dni Brzeska 2015

Kamil Bednarek oraz zespół Enej  

więcej...
Click on the slide!

Brzesko: Beach Park Volley 2014

Zmagania na obiektach Brzeskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.    

więcej...
Frontpage Slideshow (version 2.0.0) - Copyright © 2006-2008 by JoomlaWorks
  • Najnowsze
  • Najpopularniejsze
  • Multimedia
  • 14.02 Będzie nowa strategia Związku Gmin ... (0)
  • 14.02 Wola Dębińska. Pomóżmy Gabrysi (0)
  • 14.02 O Czarnego Konia i Źrebiątko (0)
  • 14.02 Modele RC - Prezent dla dziecka (0)
  • 13.02 Poręba Spytkowska. Laury dla ucznió... (0)
  • 10.02 Samorządowcy dostali promesy od woj... (1)
  • 10.02 Jasień: Piąta kadencja sołtysa (1)
  • 09.02 Brzesko. Jubileusz pszczelarzy (0)
  • 09.02 Wolontariusze Carlsberg Polska akty... (0)
  • 08.02 Uszwianie na drugim miejscu w Polsc... (0)
  • 08.02 Uszwianie na drugim miejscu w Polsc... (0)
  • 07.02 Z Uszwi do Bukowiny Tatrzańskiej (0)
  • 06.02 Tragiczny wypadek na autostradzie. ... (6)
  • 04.02 Za zasługi dla obronności kraju (0)
  • 22.01 Samorządowy opłatek (3)
  • 22.01 Winda oficjalnie otwarta (3)
  • 21.01 Wypadek na A4. Zderzyło się 6 samoc... (0)
  • 19.01 Wierzchosławice: Solidarność Rolnic... (5)
  • 18.01 Stulecie orkiestry (0)
  • 18.01 Andrzej Duda spotkał się z samorząd... (1)
Łysa Góra: Spotkanie z Jerzym Boguszem. Więźniem nr 61
WYDARZENIA - Dębno
środa, 22 października 2014 23:13

TR2 835420 października w Liceum Akademickim Korpusu Kadetów w Łysej Górze gościł pan Jerzy Bogusz, więzień niemieckiego obozu zagłady Auschwitz–Birkenau, nr obozowy 61.  Jednym z inicjatorów spotkania i zarazem jego gospodarzem był dr Piotr Duda nauczyciel historii w Korpusie Kadetów.    


Zacny gość Korpusu w chwili rozpoczęcia II wojny światowej przebywał we Lwowie, ponieważ w tym mieście zamierzał rozpocząć studia na politechnice. Jak sam stwierdził, pierwsze godziny wojny napawały go optymizmem. Wychowany w duchu umiłowania Ojczyzny 17- letni chłopak, gdy widział Wojsko Polskie wyruszające na front, to był przekonany o rychłym zwycięstwie. „[…]Miałem podstawy tak myśleć i uważać - mówił gość Korpusu - ponieważ Polska związana była sojuszami z dwoma europejskimi potęgami Francją i Wielką Brytanią i lada chwila spodziewaliśmy się otwarcia drugiego frontu na zachodzie. Jednak ja i społeczeństwo nasze bardzo się w tych rachubach przeliczyło, ponieważ nic takiego nie nastąpiło[…].”  Prawdziwym ciosem dla pana Jerzego był widok na ulicach Lwowa żołnierzy Armii Czerwonej. Uświadomił sobie wówczas, że jest to już koniec. W zaistniałej sytuacji wraz z małą grupą przyjaciół postanowił przedostać się do Rumunii. Od tego zamiaru odwiodła niedoszłych studentów miejscowa ludność informując ich, że na wschód od Lwowa w kierunku granicy rumuńskiej Ukraińcy w bestialski i okrutny sposób mordują Polaków. Wobec tego postanowił wrócić do swojego rodzinnego Nowego Sącza. Tutaj też rozpoczął działalność w konspiracji. Jednak jak sam pozwiedzał: „[…]konspiracja nasza w pierwszych miesiącach wojny była łatwa do odszyfrowania. Wobec tego szybko w jej gronie rozpoczęły się aresztowania. Mnie aresztowano 29 kwietnia 1940 roku, wraz z kilkunastoosobową grupą kolegów. Większość z nas miała po 18, 19 lat. Po dwutygodniowym brutalnym śledztwie, wywieziono nas do więzienia w Tarnowie.  13 czerwca - pod eskortą zaprowadzono nas do tarnowskiej łaźni publicznej. Wraz z całą grupą ponad  700 więźniów w ciasnym, dusznym pomieszczeniu spędziliśmy całą noc, chodząc lub kimając. O godz. 5 rano dnia następnego zostaliśmy wyprowadzeni z łaźni, uformowani w kolumny i pod eskortą SS przeprowadzeni główną ulicą Tarnowa. W kierunku dworca kolejowego. W okolicach rampy kolejowej za dworcem w Tarnowie załadowano nas ku naszemu zdziwieniu nie do wagonów towarowych, lecz do osobowych, w których były miejsca siedzące. Pociąg ruszył w kierunku zachodnim. Za Krakowem – mówił dalej Jerzy Bogusz- z okien wagonów widzieliśmy już niemieckie nazwy miejscowości. Nie wiedzieliśmy, gdzie jesteśmy. Na jednej ze stacji pociąg skierowano na boczny tor. Z okien wagonów – mówił dalej gość Liceum Akademickiego Korpusu Kadetów - widzieliśmy budynki otoczone drutem kolczastym, był to Konzentrationslager Auschwitz. Do dnia dzisiejszego pamiętam słowa – mówił Jerzy Bogusz- jakimi przywitał nas komendant obozu Karl Fritzsch « Nie przyjechaliście do sanatorium, ale do niemieckiego obozu koncentracyjnego. Nie ma stąd innego wyjścia, niż przez komin»[…]”.

W obozie pan Jerzy pracował m.in. w komandzie szklarzy, a później, ze względu na znajomość języka niemieckiego przeniesiony został do pracy w obozowym szpitalu (czytaj „umieralni”).  1 kwietnia 1942 r. w jego młodym życiu dokonała się rzecz niebywała, został on zwolniony z obozu, co było niezwykle rzadkim wydarzeniem. Po powrocie do Nowego Sącza był on permanentnie nękany i wzywany do gestapo na przesłuchania. Niemieccy oprawcy chcieli go złamać i zmusić do współpracy. W wyniku bezskuteczności działań hitlerowskich został pod koniec 1942 r. zwolniony z obowiązku meldowania się na gestapo, co umożliwiło mu ponowne włączenie się działalność konspiracyjną polskiego państwa podziemnego. Historia pana Bogusza bardzo poruszyła młodzież, która w sposób bezpośredni mogła usłyszeć o bestialstwie niemieckich najeźdźców.

[pr]


Komentarze (0)

Napisz Komentarz

mniejsze | większe

busy
 

plus wlasciwa1

pr012015

Relacje z regionu brzeskiego

Archiwum Wiadomości

Ostatnie komentarze

  • Tragiczny wypadek na autostradzie. Nie żyją dwaj siatkarze Karpat Krosno

    Mogli napisać na 469 km autostrady A4 i nie byłoby dyskusji

  • Samorządowcy dostali promesy od wojewody

    Wójt Dębna zbierać jeszcze długo będzie to co pozyskali poprzednicy. To za lata 2011 - 14

  • Jasień: Piąta kadencja sołtysa

    Dlaczego nie piszecie o różnicy ? Liczenie głosów powinno być jawne a nie w zamkniętym pomieszczeni...

  • Paweł Augustyn we władzach partii KORWiN?

    nie ma filosemicko, banderowskich sympatii

  • Tragiczny wypadek na autostradzie. Nie żyją dwaj siatkarze Karpat Krosno

    co za durne wpisy, jakie to ma znaczenie czy bylo to w Brzesku czy 50 metrow wczesniej w Mokrzyskach. Deb...

  • Tragiczny wypadek na autostradzie. Nie żyją dwaj siatkarze Karpat Krosno

    Marek, mylisz się to już jest teren Mokrzysk.

  • Tragiczny wypadek na autostradzie. Nie żyją dwaj siatkarze Karpat Krosno

    Jakie ma znaczenie czy wypadek miał miejsce w granicach mokrzysk czy brzeska? było to na granicy, na pr...

  • Tragiczny wypadek na autostradzie. Nie żyją dwaj siatkarze Karpat Krosno

    przecież to nie było na wysokości Mokrzyski tylko na wysokosci Brzeska ... niemalże przy skręcie (zj...

Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz dla indywidualnych potrzeb użytkowników zgodnie z Polityką Cookies. Możesz je wyłączyć/zmienić w ustawieniach przeglądarki. .