Skupia ponad 30 członków, w jej strukturach jest obecnie także osiem dziewcząt, ma na swoim koncie setki interwencji: pomoc pogorzelcom, ale także powodzianom, działania z powodu zdarzeń losowych. Przez 90. lat przez jej szeregi przewinęło się… kilkaset osób. Ochotnicza Straż Pożarna w Gosporzydowej obchodziła właśnie jubileusz 90.lecia istnienia. Jednostka wzbogaciła się o nowy sztandar, były medale, odznaczenia resortowe, życzenia i gratulacje oraz upominki. Za zakończenie wspólna biesiada i czas na wspomnienia, ale po kolei.

Jednostka w Gosprzydowej powstała w 1924 roku. O takiej potrzebie mówiło się znacznie wcześniej, tym bardziej, że wiele razy dochodziło tutaj do groźnych pożarów. – Początki jednostki były bardzo trudne. W zasadzie tym co dysponowali druhowie to kilka wiader, bosaki, sami podnosili swoje kwalifikacje. Od samego początku na druhów mogli liczyć nie tylko mieszkańcy, ale tutejsi strażacy aktywnie włączyli się oni także w życie społeczne i religijne naszej miejscowości. Z okazji 50.lecia powstania naszej jednostki, w 1974 roku tutejsza społeczność ufundowała nam sztandar. Dzisiaj, kiedy w dniu 90. rocznicy powstania otrzymaliśmy nowy sztandar, stary zawiśnie na poczesnym miejscu, w naszej remizie – zapewnia druh Jan Biernat, prezes Zarządu OSP w Gosporzydowej. Po wojnie wybudowano, a następnie rozbudowano remizę. Mieści się tutaj sklep, garaż na samochód, który został sprowadzony z Niemiec, jest również świetlica i Klub Rolnika. – Wyposażenie jest dobre, wyszkolenie też. Bywa czasem, że nie wszyscy mogą uczestniczyć w akcjach ratunkowych, ale wielu młodych ludzi po prostu wyjechało za chlebem, z kraju. Dzisiaj w OSP jest około 30 druhów i osiem pań – wylicza prezes Jan Biernat, dodając, że młodzi ludzie wstępują ochoczo w szeregi jednostki.

Adobe Flash Player not installed or older than 9.0.115!

Straże w gminie

Dzisiaj gmina Gnojnik może się pochwalić aż siedmioma prężnie działającymi drużynami Ochotniczych Straży Pożarnych (seniorów). Jak mówi wójt Sławomir Paterek strażacy – ochotnicy nie tylko ratują mieszkańców i ich dobytek w razie pożaru. – Nasi druhowie okazują się być niezastąpieni także podczas wystąpienia katastrof naturalnych, takich jak susza, silne wiatry, a przede wszystkim często nawiedzające naszą gminę powodzie. Trudno sobie wyobrazić działalność naszej gminy bez jednostek OSP. Na nich opiera się Obrona Cywilna. Jednostka z Gosporzydowej jest jedną z najprężniej działających w gminie i całym powiecie. Jubileusz 90.lecia jej istnienia jest najlepszym dowodem, że nie tylko przetrwała wszelkie zawieruchy historyczne, ale także sprawdziła się w praktyce – mówi wójt Paterek. Dodajmy, że służba w Ochotniczej Straży Pożarnej ma również charakter reprezentacyjny: ubrani w mundury strażacy pełnią wartę przy Grobie Pana Jezusa, idą w orszaku na Boże Ciało oraz Rezurekcję. Wójt Paterek cieszy się, że gminnym zastępom ochotniczych straży pożarnych nie grozi skostnienie, ponieważ w ich szeregi garnie się wielu młodych ludzi. – Mogę więc z całą pewnością stwierdzić, że służba w OSP kształtuje charaktery młodych mieszkańców gminy Gnojnik. Jednostka w Gosprzydowej wpisuje się w tę strategię, za co zarządowi jednostki, jak i każdemu tutejszemu strażakowi z osobna dziękuję – mówił wójt Sławomir Paterek.

Msza, apel i szatandar

Uroczystości rozpoczęła zbiórka jednostek OSP w gminy i gmin sąsiednich.Potem została odprawiona msza w intencji jednostki, obecnych i już nieobecnych – nieżyjących druhów. W homilii podkreślono ogromna rolę straż w dziejach wsi i parafii. Tutejsi druhowie od lat sumiennie realizują hasło: Bogu na chwałę, ludziom na pożytek. Po mszy odbyła się część oficjalna, podczas której jednostka otrzymała poświęcony nieco wcześniej, nowy sztandar. Stary, który został ufundowany z okazji 50.lecia powstania OSP, zawiśnie w specjalnej gablocie w tutejszej jednostce. Sztandar został ufundowany przez lokalną społeczność. Po przekazaniu sztandaru do akcji wkroczyli przedstawiciel Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych, którzy złożyli ślubowanie na nowy sztandar. Rotę ślubowania odczytał kapitan w stanie spoczynku (prowadził także uroczystości) Adam Cebula.

Goście na jubileuszu

Uroczystość sprawiła, że w Gosprzydowej pojawiło się wielu zacnych gości. Samorząd powiatowy reprezentował starosta brzeski Andrzej Potępa oraz wiceprzewodniczący Rady Powiat Brzeskiego, a zarazem przedstawiciel Małopolskiej Izby Rolniczej, Tomasz Latocha. Był także szef struktur powiatowych Związku Ochotniczych Straż Pożarnych RP w Brzesku Marian Zalewski (wójt Szczurowej). Samorząd gminny reprezentowali wspomniany wcześniej wójt Sławomir Paterek, przewodniczący Rady Gminy Gnojnik Ryszard Machał w raz z radnymi z Gosprzydowej, była sołtys tej miejscowości Dorota Musiał. Oczywiście nie zabrakło jednostek OSP z terenu gminy, na czele z prezesem Zarządu Gminnego ZOSP RP, Wojciechem Rzepą oraz z gmin sąsiednich. Był miedzy innymi komendant gminny ZOS RP w Czchowie, druh Piotr Musiał (na co dzień szef jednostki w pobliskim Jurkowie). Władze powiatowe PSP w Brzesku reprezentował młodszy brygadier Piotr Strojny. Dopisali także mieszkańcy Gosprzydowej oraz całej gminy.

Gratulacje i życzenia

Gratulacje z okazji jubileuszu składali zaproszeni goście. Wójt Sławomir Paterek chwalił tutejszych druhów. Mówił, że to wyróżniająca się jednostka na terenie gminy. Wyróżniająca się zarówno w działaniach bojowych, jak i społecznych. – Dlatego na ile możemy wspieramy jednostkę. Wyremontowano część obiektu, na placu manewrowym pojawił się nowy asfalt. W projekcie budżetu na 2015 rok znajdą się środki na działanie tutejszej jednostki, na kolejne inwestycje w OSP i w samej Gosporzydowej – deklaruje wójt Paterek. Starosta brzeski Andrzej Potępa, podkreślał rolę druhów w systemie Obrony Cywilnej. –Tak na dobrą sprawę to na strażakach z Komend Powiatowej PSP i druhach ochotnikach opiera się cała Obrona Cywilna naszego kraju. Za te godziny bezinteresownej pracy na rzecz lokalnej społeczności, w imieniu samorządu powiatowego, serdecznie dziękuję. Poziom wyszkolenia druhów z Gosprzydowej, jak i całej gminy i powiatu jest bardzo wysoki Najlepiej świadczy o tym fakt, że jednostka OSP z naszego powiatu wygrała ubiegłoroczne wojewódzkie zawody sportowo – pożarnicze – mówił starosta. Marian Zalewski chwalił jednostkę: zarówno w wymiarze strażackim, jak i społecznym. – OSP w Gosporzydowej wyróżnia się na tle innych jednostek. Zresztą, poziom wyszkolenia, wyposażenia jednostek jest w naszym powiecie znacznie lepszy niż w innych częściach województwa. To ogromna zasługa strażaków i samorządowców, którzy rozumieją potrzeby jednostek OSP – tłumaczył druh Zalewski. Piotr Strojny z K PSP w Brzesku zapewniał, że współpraca na linii: PSP Brzesko – OSP Gosprzydowa jest wzorcowa. – Stan wyposażenia, a przede wszystkim wyszkolenia tutejszych fajermanów oceniam jako bardzo wysoki – mówił młodszy brygadier Piotr Strojny.

Medale, medale…

Jubileusz 90-lecia powstania jednostki to doskonała okazja do nagrodzenia najbardziej zasłużonych druhów. Złoty medal za zasługi dla pożarnictwa odebrali Józef Tobiasz, Jerzy Malaga oraz Zbigniew Wójtowicz, srebrne medale otrzymali Tadeusz Goloniec, Piotr Stochel i Jerzy Wrona, natomiast brązowe Krzysztof Tobiasz, Dariusz Gruca, Paweł Bednarz, Grzegorz Stochel, Kazimierz Prus, Paweł Janicki, Józefa Tekiela, Jan Siepierowski, Michał Stochel oraz Tomasz Gondek. Ponadto wręczono odznaki wzorowy strażak, otrzymali je: Przemysław Kulas, Daniel Tatar, Magdalena Gazda, Patrycja Malaga, Kinga Zaczyńska, Dominika Gajec, Gabriela Zdunek, Zuzanna Zdunek, Zenon Kałuża. Przyznano i udekorowano także druhów z Gosprzydowej odznaczeniami za wysługę lat. Za 50.lecie pracy na rzecz jednostki wyróżniono: Eugeniusza Stochla; czterdziestoletnim stażem mogą pochwalić się: Kazimierz Stochel, Jan Biernat, Tadeusz Gondek, Roman Goloniec, Jan Zaczyński, Andrzej Zaczyński oraz Józef Tobiasz. Odznakę za 30. lat służby odebrali Jan Wrona i Jerzy Malaga, natomiast za 20 lat pracy na rzecz jednostki: Tadeusz Goloniec, Stanisław Mitera, Zbigniew Wójtowicz, Ryszard Stawiarz, Piotr Stochel, Jerzy Wrona i Kazimierz Prus. Natomiast odznakę za 10 lat służby odebrał Grzegorz Stochel, Michał Stochel, Jan Siepierowski i Józef Tekiela. Po części oficjalnej był wspólny obiad, czas na wspomnienia a potem zabawa taneczna.

[mir]