Wiele wskazuje na to, że dojdzie do zjednoczenia prawicy. Podczas sobotniego spotkania w Warszawie, deklarację o współpracy podpisali szefowie trzech formacji: Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Gowin z Polski Razem oraz Zbigniew Ziobro z Solidarnej Polski. – Naszym celem jest przede wszystkim odsunięcie od władzy koalicji Platformy Obywatelskiej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego. Układ koalicyjny stworzony przez te dwie partie wypalił się, jest szkodliwy dla państwa polskiego, dla naszej gospodarki, a przede wszystkim dla Polaków – oceniał na gorąco poseł Edward Czesak, szef tarnowskich struktur Prawa i Sprawiedliwości.

W sobotę doszło w Warszawie do spotkania środowisk prawicowych w ramach zgromadzenia obywatelskiego „Czas na zmiany”. Ważna jest to, żeby wiedzieć jaka jest sytuacja, ale ważne jest też to, żeby wiedzieć jak tą sytuację zmienić. Jedno jest pewne zmiana prowadzi poprzez jedność, (...) ta jedność staje się faktem – mówił prezes Kaczyński. Potem zaprosił na scenę Zbigniewa Ziobrę i Jarosława Gowina. - Jesteśmy razem, razem zmienimy Polskę, razem zwyciężymy - podkreślił siadając do stołu, by podpisać porozumienie polityczne z liderami Solidarnej Polski i Polski Razem. - Każdy musi podjąć decyzję, że złe są interesy partykularne, bo te formacje nie są w stanie istnieć dalej na scenie parlamentarnej, czy też wziąć wspólny udział w przedsięwzięciu i powrócić do tego, czego prawica potrzebuje. Prawica powinna być zjednoczona – tłumaczył premier Kaczyński. Dodajmy, że w zgromadzeniu „Czas na Zmiany” wzięli też udział m.in. przedstawiciele NSZZ „Solidarność”, klubów "Gazety Polskiej", Ruchu Społecznego im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, Solidarności Rolników Indywidualnych, Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. – To bardzo ważny dzień w historii polskiej prawicy. Mamy nadzieję, że zapoczątkuje to etap budowy Polski sprawiedliwej, opartej na społecznej nauce kościoła, Polski bez afer korupcyjnych, łapówkarstwa, podsłuchów - mówi poseł Czesak. Zdaniem działaczy PiS: to także dobry prognostyk przed wyborami samorządowymi. – Naszym celem jest wygranie wyborów do sejmiku wojewódzkiego i samodzielne rządy w województwie. Jest to możliwe, realne i potrzebne – tłumaczy Wojciech Skruch, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Tarnowskiego, odpowiedzialny w ostatnich latach za partyjne finanse PiS w Tarnowie.

[mir]