Okocim – Gosprzydowa. Będą zbiornik retencyjne? |
WYDARZENIA - Brzesko |
wtorek, 19 sierpnia 2014 19:15 |
Ponad 12 milionów złotych będzie kosztowało opracowanie koncepcji – dokumentacji technicznej na wykonanie kompleksowego zabezpieczenia powodziowego rzeki Uszwica, która przepływa przez powiaty bocheński i brzeski. Całość prac oszacowano wstępnie na 200 milionów złotych. Sporo. – Ale gra warta jest świeczki, bo to będzie miało ogromne znaczenie dla poprawy bezpieczeństwa na terenie gmin Gnojnik i Brzesko. Skorzystają na tym także mieszkańcy gmin Borzęcin, bo fala powodziowa, która dawała się tam we znaki, zostanie znacznie spłoszona – mówią zgodnie burmistrz Brzeska, Grzegorz Wawryka oraz wójt gnojnika, Sławomir Paterek. To jedno z największych wyzwań przed którym stoi Małopolski Zarząd Melioracji Urządzeń Wodnych. Po pierwsze, bo projekt przewiduje budowę trzech zbiorników (o powierzchni średnio około 20 – 30 hektarów każdy, pomieścić mają w sumie ponad trzy miliony metrów sześciennych wody), ale także zabezpieczenie dwóch zabytkowych kościołów: świętego Leonarda w Lipnicy Murowanej oraz świętej Urszuli i Towarzyszek w Gosprzydowej. Natomiast w Okocimiu najprawdopodobniej trzeba będzie podnieść drogę krajową Brzesko – Czchów Nowy Sącz. To gigantyczne wyzwania. Jak mówi nam burmistrz Brzeska Grzegorz Wawryka wspólne działanie trzech gmin ma ogromne znaczenie dla całego powiatu. – Mam nadzieję, że w tym roku zostanie wydana decyzja środowiskowa, a w przyszłym gotowy będzie projekt techniczny – mówi burmistrz Grzegorz Wawryka. Sama dokumentacja na zbiornik w Okocimiu będzie kosztowała około siedem milionów złotych, zaś inwestycja około stu milionów złotych. Dwa pozostałe zbiorniki także mają kosztować blisko sto milionów. – Moim zdaniem do roku 2020 zbiorniki powinny być gotowe, chyba że rząd zmieni zdanie, ale w końcu przekazanie tak dużej kwoty na projekty do czegoś zobowiązuje. Dla mnie poprawa bezpieczeństwa powodziowego mieszkańców Brzeska to rzecz święta – zapewnia burmistrz Grzegorz Wawryka. Podobnego zdania jest gospodarz Gnojnika. – Od 1997 roku, kilka razy Uszwica dawała się nam we znaki. Ucierpiało kilka miejscowości: Gosprzydowa, Gnojnik, Uszew i Zawada Uszewska. Ani mnie, ani samorządowi naszej gminy, jak też gmin sąsiednich, nie zabraknie determinacji, by sprawę zamknąć do końca. Przy okazji chcemy zabezpieczyć drewniany kościół w Gosprzydowej – tłumaczy wójt Paterek. Już dzisiaj wiadomo, że w Gosprzydowej (gmina Gnojnik) w Okocimiu (gmina Brzesko) oraz w Lipnicy Górnej (gmina Lipnica Murowana – powiat bocheński) powstaną zbiorniki retencyjne. Przy okazji zaplanowano zabezpieczenie kościoła w Lipnicy i Gosprzydowej. Wiele wskazuje na to, że Uszwica, rzeka która przepływa przez gminę Lipnica Murowana, a potem od południa na północ „przecina powiat brzeski”, zostanie uregulowana. Najprawdopodobniej do końca 2014 roku zostanie wydana decyzja środowiskowa, trwają już prace projektowe. Decyzja środowiskowa pozwoli na ubieganie się o wydanie pozwolenia budowlanego, ma być ono gotowe za dwa lata – do 30 listopada 2015 roku. Nic nie będzie wówczas stało na przeszkodzie, by w 2016 (wiosną) rozpoczęły się prace budowlane. – My na budowę zbiornika retencyjnego czekamy od wielu lat - mówią zgodnie burmistrz Wawryka i wójt Paterek. Wszystkie trzy zbiorniki, będą suche, to znaczy nie będzie w nich wody, zasuwy mają być opuszczane, zbiornik napełniany, gdy poziom wody w Uszwicy niebezpiecznie się podniesie. W takim terenie nie ma szansy na to, by zbiorniki pełniły funkcję zbiorników rekreacyjnych. Nie będzie czasu na ich opróżnienie. [mir] Komentarze (3)05 wrzesień 2014 10:01
A sie władza uaktywania przed wyborami, wydadzą kupe kasy na dokumentacje zarobią biura projektowe i na ty się skończy, kto o zdrowych zmysłach wierzy że znajdą się pieniądze na trzy zbiorniki retencyjne na takiej rzece jak Uszwica. Wcześniej uwierze że zrobią ekspresówkę do Nowego Sącza.
11 grudzień 2015 01:47
Plany są już od lat 70-tych,i dalej nie ma postępu do przodu,jedynie co to tylko coś ruszyło z drogą od autostrady w kierunku szpitala,tyle,jak zrobią zbiorniki w Lipnicy i w Gosprzydowej to w Okocimiu już nie.Te dwa powstrzymają falę na tyle że ten trzeci nie będzie potrzebny,a kasa się przyda na bunga ,bunga:))))
12 sierpień 2016 08:00
Dlaczego zbiornik ma nazywać się Okocim skoro 90% jego powierzchni będzie znajdowało się na terenie wsi Poręba Spytkowska? To tam mają być też główne wysiedlenia...
Napisz Komentarz |